Rozpoczęcie sezonu, 2016

[Baśka]

Cieszę się, że Karol jedzie z nami Dawno go nie widziałam Razem z Antkiem dadzą czadu

[Hanka]

Razem z Antkiem dadzą czadu

Tak przypuszczam i liczę na pomoc Ani, bo w bieganie na czas po górach, grę w piłkę i skakanie na trampolinie się nie piszę.
Przyjeżdżam z Antosiem w piątek (24.06.) po południu prosimy o 2 kolację. W sobotę 1 obiad i 1 kolacja.  Paweł dotrze w niedzielę więc 2 obiadokolacje. Chcemy zostać w trójkę do środy i wyżywienie uzgodnimy z Gaździną na miejscu.
 Bardzo się cieszę na spotkanie

[Anna M]

Tak przypuszczam i liczę na pomoc Ani, bo w bieganie na czas po górach, grę w piłkę i skakanie na trampolinie się nie piszę.

Zrobimy domowe przedszkole

[Waldek]

Zrobimy domowe przedszkole

Tak, dzieci będzie sporo
... a jest tam telewizor?

[Hanka]

Telewizor jest, ale myślę, że strumyczek i las to też dla dzieci atrakcja.

[Waldek]

Telewizor jest, ale myślę, że strumyczek i las to też dla dzieci atrakcja.

Bardziej myślałem o Euro...

Jeszcze chętny jest Marek z Anią

[Hanka]

  Waldek no widzisz, a mnie tylko las w głowie  Spokojnie jest telewizor i internet też

[Baśka]

Uzupełniłam listę o Marka i Anię. Zostało ostatnie wolne miejsce... Może ktoś rzutem na taśmę...
Mam rozumieć, że poza Hanką z ekipą nikt nic nie je?

[Bynio]

Basiu dopisz jeszcze  Darię

[Baśka]

Jasne

[Baśka]

Przypominam o zamawianiu posiłków. Kto się nie wypowie, uznam, że żywi się we własnym zakresie. Wypowiedziała się jak dotąd Hanka, ja się nie wypowiadam, ale wiem, wiem też czego pod względem wyżywienia spodziewać się po Meli. A reszta?!

[Baśka]

Właśnie dostałam wiadomość. Marika zmarła dzisiaj przed południem.

[Ewa]

Strasznie przykra wiadomość 

[Waldek]

Tak, to bardzo smutne..

[Ania]

Smutne...