Dojechałyśmy z Bubu w całości i bez problemów. Inną trasą, więc i godzinę krócej niż w tamtą stronę
Chwilę zabawiłam u Bubu, więc się nie odmeldowałam tuż po powrocie.
Dziękuję wszystkim za miłe spotkanie; cieszę się, że mogłam poznać Sylwię i Andrzeja
Pewno jeszcze nie raz się spotkamy przy różnych okazjach
Andrzej, relację ze zdjęciami trzeba posłać do Piotra, a najlepiej z kopią do mnie. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby ją (tę relację) wstawić po prostu tu na forum, w tym tamacie
Zdjęcia postaram sie wrzucić jutro przed pracą (jeżeli się będą nadawały do pokazania)