Autor Wątek: Fomes czy Phellinus? (Przeczytany 2350 razy)

Ania · « **dnia:** Czerwca 09, 2020, 12:01:01 »

06.06.2020 Kamień nad Kątami. Tym razem na buku. Nadal nie mogę załapać różnicy

Proszę fachowców obeznanych z rodzajami o werdykt

Baśka · « **Odpowiedź #1 dnia:** Czerwca 09, 2020, 21:44:55 »

Dla mnie albo Phellinus, albo jakiś mutant

A z czystej ciekawości: zabarwienie hymenoforu było brązowe, czy czerwonawe?

Ania · « **Odpowiedź #2 dnia:** Czerwca 09, 2020, 22:00:01 »

A z czystej ciekawości: zabarwienie hymenoforu było brązowe, czy czerwonawe?

Raczej brązowe, chociaż to jaskrawe słońce może zmylić

Waldek · « **Odpowiedź #3 dnia:** Czerwca 09, 2020, 22:06:48 »

a dla mnie Fomes...

Ania · « **Odpowiedź #4 dnia:** Czerwca 10, 2020, 14:20:10 »

a dla mnie Fomes...

W takim razie fragment dla Ciebie do potwierdzenia

jn · « **Odpowiedź #5 dnia:** Kwietnia 12, 2021, 20:06:47 »

Przekrój, ukazujący skórzasty miąższ, świadczy o hubiaku.

Ania · « **Odpowiedź #6 dnia:** Maja 13, 2021, 16:21:31 »

Przekrój, ukazujący skórzasty miąższ, świadczy o hubiaku.

Dzięki