Mam dwie starsze, naukowe pozycje wydane przez ichnie Akademie Nauk, trafione na Allegro, ale to bardzo rzadkie okazje.
Na rosyjskim (Molotok) i ukraińskim (Akuro) odpowiedniku Allegro, trafiaja się znacznie częściej, ale nie wiem jak sobie poradzić z zapłatą i rzetelnością sprzedających, bo sporo złego o tym słyszałem
Ostatnio poznałem kolegę o takich jak my zainteresowaniach i zaczął mi podsyłać różne skany rosyjskojęzycznych wydawnictw, są "zabójcze", a co najważniejsze dla mnie całkiem znośnie przyswajalne
Nie to, co jakieś angielsko- czy niemieckojęzyczne, często zabójczo drogie cudeńka
"My Słowianie" ...