Nasze grzybowe wyprawy 2013

[Ania]

Dzięki Basiu Poprawiłam.

[Ania]

cd. wczorajszego dnia

Pluteus sp. - drobnołuszczak jakiś, niektóre były tak małe, że wzięłam je za grzybówki

Coprinus sp. - czernidłak tak ogólnie

Boletus calopus - borowik żółtopory

Boletus sp. - borowik, wygląda jak moje poprzednie znalezisko - Boletus pseudoregius – borowik brązoworóżowy (jego rzadka forma między pseudoregius, a fechtneri) tylko kilka km od niego.

Marasmius scorodonius - twardzioszek czosnkowy, trochę zasuszony, ale zapach intensywny

Mycena polygramma - grzybówka bruzdowanotrzonowa być może

Mycena sp., flavescens(?) - grzybówka jakaś

Phaeocollybia sp. - korzenianka któraś, znalazł Przemek

[Ania]

A teraz poranny rarytasik z krośnieńskiego cmentarza Tu go spotykam pierwszy raz

Amanita strobiliformis - muchomor szyszkowaty

[Waldek]

Same ciekawostki. Piękne:)

[Ania]

A teraz pora na niedzielę

Cantharellus cibarius - pieprznik jadalny, dziś na obiad był makaron z sosem śmietanowo-kurkowym

I wynalazki w postaci raczej drobnych grzybków, głównie grzybówek.

Mycena sp. (flavescens?) - grzybówka jakaś, być może żółtawa

Druga podobnie

Ta może być ciekawa i szkoda, że zdjęcia tylko byle jakie Myślę, że może to być

Mycena aciculata (=M. longiseta)(?)

cdn.

[Ania]

Mycena amicta(?) - grzybówka modrooliwkowa tak mi się kojarzy mimo braku bardzo wyrazistych cech

Do tego jakiś czernidłak i ciżmówka na gałęzi wiązowe

I drobnica z leśnej drogi

To pierwsze nie mam pojęcia, zaś drugie zapewne Hemimycena.

[Anna M]

Aniu zaszalałaś  piękna kolekcja

[Waldek]

Aniu, jak zwykle piękna kolekcja.
Co do M. amicta, to może być ona. C prawda nie widzę wyraźnie przebarwień na krawędzi kapelusza ale nie zawsze występują. Swoją drogą ten grzybek ma czasami odcień nie zielony czy niebieski lecz... żółty.

[Ania]

Zastanawiam się jeszcze nad tymi, ten mocno oszroniony trzon każe mi dążyć też w kierunku M. amicta

[Waldek]

Polowałem w tym roku na M. amicta (chciałem powtórzyć znalezisko z ubiegłego roku) lecz bez powodzenia.

[Ania]

Pierwszy las i trafienie. Ostatnio z grzybami nie było najlepiej. Jadalniaki jakby wyginęły. Wczoraj jednak, znany wszystkim las, nie zawiódł. Coś jakby zaczęło się dziać. Sporo młodych szlachetniaków się pojawiło.

[Ewa]

Aniu, super  , w naszych miejscówkach do niedzieli była totalna pustka, może przez ten tydzień coś się ruszy 

[Waldek]

A na północy pustawo...

[Ania]

A wczoraj po pracy w tym samym lesie

[Ania]

Ponadto były jeszcze takie