Pluteaceae (łuskowcowate); Volvariella

[Ania]

Ten pewnie też będzie P. leoninus, bo mimo słabej jakości zdjęć nie zauważam gładkości kapelusza. Też zostawiam dla Ciebie Napisałam, że rósł na jodłowej (?) kłodzie, mocno zmurszałej - chyba dlatego, że i Clitocybula tam rosła.

[Ania]

Myślę, że to gatunek który typuję. Rosły na rozpadającym się, ale jeszcze żywym buku. Powyżej namierzyłam inny rarytasik (dla mnie oczywiście, bo pierwszy raz go spotkałam), o którym będzie w następnym poście Grzybki z dzisiejszego, kilkunastokilometrowego spaceru
Pluteus petasatus - drobnołuszczak trocinowy (łuskowiec trocinowy)

[Ania]

Na tym samym buku, na wysokości ok. 3 metrów ujrzałam pękające jajo. Nie mogłam tam dosięgnąć, a i zdjęcia było bardzo źle robić, bo pod słońce. Domyśliłam się, że to Volvariella bombycina - pochwiak jedwabnikowy. Udało mi się go dziś po raz pierwszy spotkać z czego się niezmiernie cieszę

[Waldek]

Myślę, że to gatunek który typuję. Rosły na rozpadającym się, ale jeszcze żywym buku. Powyżej namierzyłam inny rarytasik (dla mnie oczywiście, bo pierwszy raz go spotkałam), o którym będzie w następnym poście Grzybki z dzisiejszego, kilkunastokilometrowego spaceru

Na 90%. Można na niego jeszcze spojrzeć

Na tym samym buku, na wysokości ok. 3 metrów ujrzałam pękające jajo. Nie mogłam tam dosięgnąć, a i zdjęcia było bardzo źle robić, bo pod słońce. Domyśliłam się, że to Volvariella bombycina - pochwiak jedwabnikowy. Udało mi się go dziś po raz pierwszy spotkać z czego się niezmiernie cieszę

Śliczny

[Baśka]

Aniu, gratuluję Takie znaleziska, to wielka radość zawsze. A pochwiak jedwabnikowy to jak dla mnie jeden z piękniejszych grzybów

[jn]

Myślę, że to gatunek który typuję. Rosły na rozpadającym się, ale jeszcze żywym buku. Powyżej namierzyłam inny rarytasik (dla mnie oczywiście, bo pierwszy raz go spotkałam), o którym będzie w następnym poście Grzybki z dzisiejszego, kilkunastokilometrowego spaceru
Pluteus petasatus - drobnołuszczak trocinowy (łuskowiec trocinowy)

Coś mi tu nie pasuje w tym Twoim Pluteusie. Śmiem podejrzewać, że to mogą być pochwiaki jedwabnikowe, zwłaszcza, że powyżej rósł ten grzybek. Co prawda, jak na pochwiaki też są trochę "dziwne", ale może to efekt suszy i bardzo wąskiej szczeliny przez jaką musiały się przeciskać. Mikroskop prawdę Ci powie

[Ania]

Też tak do końca mi nie pasowało, ale na kapeluszu nie widziałam ani śladu tych jedwabistych kosmków i na dodatek te spękania na szczytach kapeluszy ostatecznie przesądziły o takim rozwiązaniu. Oczywiście zostaną poddane mikroskopowej lustracji

[Ania]

Pluteus sp. - nie próbowałam go jeszcze oznaczać po makro, bo nie bardzo mam czas w tej chwili. Może ktoś akurat będzie miał jakiś pomysł, a jeśli nie to mikroskop Waldka Na bukowej, murszejącej kłodzie sobie rósł.

[Waldek]

Przypomina Pluteus phlebophorus. Jednak nie oznaczysz go bez mikroskopu.

[Waldek]

Myślę, że to gatunek który typuję. Rosły na rozpadającym się, ale jeszcze żywym buku. Powyżej namierzyłam inny rarytasik (dla mnie oczywiście, bo pierwszy raz go spotkałam), o którym będzie w następnym poście Grzybki z dzisiejszego, kilkunastokilometrowego spaceru
Pluteus petasatus - drobnołuszczak trocinowy (łuskowiec trocinowy)

Na 100% nie jest to Pluteus petasatus. Szukam dalej (coś mi tutaj nie pasuje...)

[Ania]

Waldku w takim razie zastanów się nad propozycją jn Albo... wyciągnij inne wnioski

[Waldek]

Waldku w takim razie zastanów się nad propozycją jn Albo... wyciągnij inne wnioski

Znalazłem jedną butelkowatą cystydę, co mnie zaskoczyło. Jednak jak właśnie doczytałem, jest to możliwe. Jacek miał rację jest to Volvariella bombycina. Fotki później

[Ania]

Jacek miał rację jest to Volvariella bombycina. Fotki później

Oglądając tego grzybka, nawet w naturze, nigdy bym nie przypuszczała, że to ten gatunek. Proszę... jak to natura potrafi zwieść człowieka

[Baśka]

Chyba raczej zwieść Zwodzi, a nie zwozi

[Ania]

Chyba raczej zwieść Zwodzi, a nie zwozi

Racja... przedobrzyłam