Tylko i wyłącznie po mikrocechach.
Oznaczanie po żywicielu, można by określić mianem;
"najprawdopodobniej to ten gatunek", a w naszych oznaczeniach idziemy na taką "łatwiznę".
Taki żywiciel powinien być tylko wskazówką, kierunkiem jakiego gatunku ewentualnie możemy się spodziewać.
Z tego co się orientuję, to mielibyśmy sporo nowych gatunków z Uredinales dla Polski, gdyby je właśnie częściej wkładać pod mikroskop