Zwierzęta w naszym obiektywie

[Rafał]

Ależ dzięki Rafał za dobre i szczere słowo. 

Ależ proszę bardzo

Czerwończyk dukacik (Lycaena virgaureae)

Śliczny

Sam mam ich kilkadziesiąt.

Ja mam tylko kilka i to w postaci, która nie pozwala im szybko uciekać czyli gąsieniczki
Do tych skrzydlatych nie mam cierpliwości

[Piotrek.K]

Waldek ,super zdjęcie

[Paweł]

Motylki faktycznie powinny mieć "swój temacik" bo są pikne. Fotek, podobnie jak Waldek się trochę uzbierało.
A Rafała się nauczy cierpliwości do motylków.  Z korzyścią dla nas wszystkich. 
A tymczasem udałem się w dzicz.  Z aparatem dziś nie było łatwo, pochmurno ale to pikuś. Zabawa polegała na tym żeby zwierzątka w większości tak złapać żeby nie było widać brudnych szyb, refleksów od lamp na szybie, kratek mniejszych czy większych "zdusić" aparatem ale było fajnie.  Nio to jadziem.

[Krzysiek]

Paweł, fotki fajne No i oczywiście wielki szacun, że Ci się chciało w taką pogodę odwiedzić nasze śląskie zwierzaki.

[Piotrek.K]

No to  widzę że wizyta w zoo udana 

A jeśli tak lubicie motyle moge zrobić taki wątek

[Paweł]

Krzysiek, to jest właśnie siła aparatu że wyciąga człowieka z domowych pieleszy. 

[Waldek]

Paweł piękny zestaw zwierzaków.

A jeśli tak lubicie motyle moge zrobić taki wątek

Lubię motylki. Miałem założyć wątek o nich ale jeśli chcesz możesz to Ty zrobić.

[Piotrek.K]

Ok zrobie go  on ma być w temacie zwierzęta

[Rafał]

Paweł, nie przesadzasz? Tyle pięknych zdjęć na raz  Powinieneś dawkować takie relacje

Tak na poważnie, podziwiam Twoje samozaparcie, że chce Ci się łazić po różnych fajnych miejscach. Dzięki temu możemy oglądać Twoje zdjęcia, co mnie osobiście sprawia nie małą frajdę

Z tych wszystkich zdjęć najbardziej spodobał mi się ten maluszek http://www.galeria.nagrzyby.pl/d/908642-1/DSC_9859.JPG

[Paweł]

Dziękuję Rafał za słowo dobre.  To chyba nie samozaparcie a zwykła chęć fotografowania mnie wygania w plenerki. Ty jak kilka dni nie fotografujesz to Ci się ręce trzęsą a mnie nogi. 

[Anna M]

Paweł śliczne zdjęcia. Miło popatrzeć. Chyba muszę wybrać się do zoo, bo się stęskniłam za nim

[Paweł]

Dzięki. A wybierz się, wybierz. Wrocławskie zoo jest o niebo ładniejsze niż to chorzowskie.
A jeśli już piszę o zoo to Zuza z Grześkiem znaczy moje "maleństwa" kiedy zwiedzali zoo w Nowym Yorku to stwierdzili że tego to co tam zobaczyli w porównaniu z naszymi to przepaść nieporównywalna.
Tam się chodzi jak w przysłowiowej bajce. Ooooogromne wybiegi przez które się chodzi w poprzek, z góry i dołu.
Zuzia była zachwycona np ogrodem motyli. To wielki ogród świetnie "skomponowany" - łazisz pomiędzy prawdziwymi motylami z różnych kontynentów - fruwającymi i siedzącymi.
Najciekawsze to było, że nikt tych motyli nie brał do ręki i nie "chował" w kieszeń. A siadały na człowieku. Poezja dla fotografujących. 

[Rafał]

Żabcia

[Paweł]

Ropucha.  Kulturalna nawet pozując do zdjęcia. 

[Rafał]

Kulturalna nawet pozując do zdjęcia. 

Zła już była, bo się sesja fotograficzna przeciągała