Bogusław, nie można wykluczyć, że podkręciłeś licytację. Sądzę jednak, że zadziałały emocje i żyłka do hazardu. Jeden z licytujących jest nowy na allegro (len z listkiem, ma jak dotąd 2 komentarze). Drugiemu zależało i przebijał. Od wczoraj cena nie poszła w górę, pewnie przyszło opamiętanie, że trzeba będzie zapłacić w razie wygranej tak wielką sumę. Pewnie jakby pogadali ze znajomymi, okazałoby się, że ktoś kupił atlas i go nie używa i odstąpiłby po cenie kupna. Nakład był spory, nie wierzę, żeby atlas już stał się białym krukiem.