Stowarzyszenie Na Grzyby

Wokół stołu => Grzybowe jedzonko... => Wątek zaczęty przez: Paweł w Grudnia 28, 2011, 21:52:47

Tytuł: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Paweł w Grudnia 28, 2011, 21:52:47
Jak w tytule.  :)  Ponieważ na Święta przyniósł Św. Mikołaj maszynkę do pieczenia chleba jak i inszych wypieków, dzisiaj nastąpiła pierwsza próba zrobienia własnego, pachnącego, puszystego itd. itd...chlebusia.  :)
Jak dla mnie rewelacja.  :) Żegnajcie sklepowe bez żalu. A jeszcze ciepluśkiiii, mniaaamm.  ;D
Przepisów i rodzajów chleba do wypieku jeszcze przed nami mnóstwo.  ;)
(http://www.galeria.nagrzyby.pl/d/904136-2/DSC_9575.JPG) (http://www.galeria.nagrzyby.pl/d/904135-1/DSC_9575.JPG) (http://www.galeria.nagrzyby.pl/d/904138-2/DSC_9578.JPG) (http://www.galeria.nagrzyby.pl/d/904137-1/DSC_9578.JPG)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Grudnia 28, 2011, 22:23:20
Paweł, chlebuś wygląda super :) Zdradź jakieś szczegóły wypieku. Z tego co gdzieś czytałem, w owej maszynce używa się specjalnych mieszanek mąki. Faktycznie tak jest czy można używać zwykłej mąki ?
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Paweł w Grudnia 28, 2011, 22:38:27
Faktycznie zalecają "lepszą" mąkę z numeracją powyżej 550. Chodzi o wysoką zawartość glutenu.
Dzisiejszy chlebuś był wypieczony na gotowej mieszance mąki ze sklepu przeznaczona do wypieku chleba w maszynkach.
Przepisów jest mnóstwo i na różne rodzaje chleba jak i inszych rodzajów wypieków typu bułeczki, ciasta, dżemy.
Ważne jest aby się trzymać jak diabli dobrze odmierzonych składników, jak i prawidłowego w kolejności "wrzucania" składników do maszynki.
Ale to wszystko jest pięknie opisane w instrukcjach maszynek.
W necie jest fajna stronka na temat wypieków chleba z której już skorzystaliśmy.  http://www.chlebpolski.pl/index.php?option=com_frontpage&Itemid=1
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Ania w Grudnia 29, 2011, 00:11:35
Ząbek, tfu... Paweł, a gdzie w tym chlebku grzyby? Dodałeś? ;):):) A wygląda rzeczywiście apetycznie :) Jakaś moda na własny chleb się wytworzyła :D
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Paweł w Grudnia 29, 2011, 00:33:57
Ania, grzybków nie dodałem.  :) Po pierwsze wszystkie a wiele ich w tym roku nie było, wylądowały w boskiej zupie a po drugie, jakoś nie jestem przekonany żeby grzyby pakować do chleba. Jakoś mi to nie pasi.  :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Hudy w Grudnia 29, 2011, 08:43:45
A gdyby dodać trochę sproszkowanego lejkowca?  ::)
A dla mnie taka maszyna to takie iście na łatwiznę... Wolę zrobić na zakwasie w piecu chlebowym :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Baśka w Grudnia 29, 2011, 08:50:43
Hudy, ale do realizacji Twojego przepisu trzeba mieć piec chlebowy :) W blokach to rzadkość :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Hudy w Grudnia 29, 2011, 08:52:25
E tam, wymówki jakieś :P Piekarnik też styknie  ;)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Paweł w Grudnia 29, 2011, 11:49:35
Hudy, ta myśląca maszyna to jest formą ijścia na łatwiznę. Po to we współczesnym świecie jest mnóstwo urządzeń które nam ułatwiają życie żeby z tego korzystać a nie być na etapie ogniska w jaskini.
Maszynka to ułatwienie bo wrzucasz składniki, włączacz kilka przycisków i reszta cię nie obchodzi. Samo wymiesza, samo upiecze i jeszcze przypilnuje żeby się coś nie przyjarało. A ty siedzisz i pijesz kawusię którą zresztą przygotowujesz również za pomocą współczesnych ułatwiaczy życia.
A co najważniejsze efekt końcowy żarełka jest bardzo mniamuśny i nie narzekam.  :)
Piec chlebowy ? W bloku ? Sorry ale domku jednorodzinnego nie mam.
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Hudy w Grudnia 29, 2011, 12:08:09
Ciągłe ułatwianie życia do niczego dobrego nie prowadzi :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Paweł w Grudnia 29, 2011, 12:29:11
Brawo Hudy.  :) Z tak filozoficznym argumentem mnie sympatycznie rozłożyłeś.  :) Księdza miałeś po kolędzie czy cuś ?  :)
Masz piec chlebowy u się na wsi ? To ja się zapraszam i z góry dziękuję.  :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Hudy w Grudnia 29, 2011, 12:35:02
Hehe, księdza nie wpuszczam  :P Pieca stricte chlebowego nie mam, ale palenisko zamknięte - ale jeszcze nie próbowałem go w celach piekarskich :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Grudnia 29, 2011, 13:50:07
Paweł, dzięki za link do "chlebusiowej" stronki.
Cały czas urabiam Elę, ale jakaś oporna jest  ;D Wyczytałem, że z tych mieszanek mąki można też upiec chlebuś w piekarniku. Poszukam przepisów i postaram się spróbować.

Hehe, księdza nie wpuszczam  :P Pieca stricte chlebowego nie mam, ale palenisko zamknięte - ale jeszcze nie próbowałem go w celach piekarskich :)

A ja chciałem wpuścić, ale drań nie przylazł a obiecywał, że przyjdzie  :(
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Paweł w Grudnia 29, 2011, 15:38:04
Rafał urabiaj.  ;D Jak nie pomoże zmień "przepis"  Jak "przepis" nie pomoże to się coś wymyśli.  ;)
A tymczasem jak coś upieczesz z piekarnika to chyba nie muszę pisać... :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Andrzej K. w Grudnia 29, 2011, 23:02:58
Hmmmm, smacznie to wszystko wygląda :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Grudnia 29, 2011, 23:57:48
Paweł, urabiam, urabiam. Tyle, że materiał przypomina beton i to zbrojony  :(
Jak na razie się nie poddaję  :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Paweł w Grudnia 30, 2011, 00:12:49
Nadzieja jest zawsze.  ;)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Grudnia 30, 2011, 00:19:28
I umiera ostatnia :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Paweł w Stycznia 02, 2012, 17:59:12
Aaaa wczoraj Aga upiekła razem z maszynką ciasto drożdżowe. Mniamuśne, puszyste i najlepiej mi smakowało z...masełkiem.  ;D Fotę trzasnę przy najbliższej okazji bo ciasta już ni ma.  :-*
A różne rodzaje chlebusia codziennie pieczemy i wcinamy ino się uszy ruszają.  ;D
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Andrzej K. w Stycznia 02, 2012, 21:09:34
Mniamuśne, puszyste i najlepiej mi smakowało z...masełkiem.  ;D
drożdżowe to tylko z masełkiem, mniam, mniam :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Rysiek w Stycznia 02, 2012, 21:12:58
Aaaa wczoraj Aga upiekła razem z maszynką ciasto drożdżowe.  ;D
Co z wypieków Agi było lepsze? :-\
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Paweł w Stycznia 02, 2012, 21:27:16
Co było lepsze ? Szczerze to nie wiem.  ;D
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Stycznia 05, 2012, 19:00:17
Właśnie się zabrałem za pieczenie chlebusia z gotowych mieszanek mąk. W/g instrukcji można piec ten chleb w piekarniku elektrycznym, gazowym i maszynce do chleba. Piekę włoski chleb pszenny zwany Ciabatta :)

Jak się upiecze, dam znać.

P.S.
Dokumentacja foto jest w trakcie :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Paweł w Stycznia 05, 2012, 19:51:59
Zerknąłem z ciekawości do przepisów z maszynki i jest ten przepis. Jeszcze go nie piekliśmy, znaczy się tego chleba nie przepisu.  ;D Rafał, robisz za testera tego przepisu. Fajnie by było porównać końcowy wyrób z piekarnika i maszynki pt. co lepiej smakuje.  :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Stycznia 05, 2012, 20:43:53
Fajnie by było porównać końcowy wyrób z piekarnika i maszynki pt. co lepiej smakuje.  :)

Kiedyś musimy spróbować. Wystarczy użyć tej samej mieszanki mąk :)

Chlebuś już upieczony, wyjęty, leży, pachnie i stygnie :)
Czemu ten drań tak wolno stygnie ... ?
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Paweł w Stycznia 05, 2012, 20:50:23
Wstaw do lodówki, to się szybciej schłodzi.  ;)
Jak byłem mniejszy, o wiele mniejszy to wstawiłem do lodówki coś tam żeby szybciej ostygło, chyba chodziło o placki ziemniaczane ale nie pamiętam, byłem wtedy małym chłopcem.  ;D
Nie bardzo kumałem dlaczego się mama wtedy nieźle wkurzyła.  ;D
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Hudy w Stycznia 05, 2012, 21:10:48
Ale taki ciepły to najlepszy  :D
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Stycznia 05, 2012, 21:28:20
Ale taki ciepły to najlepszy  :D

Ciepły tak ale nie gorący  :D

Paweł, chlebuś robiłem z mieszanki kupionej w Lidlu. Wygląda tak:
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Stycznia 05, 2012, 21:28:46
Upieczony chlebuś :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Hudy w Stycznia 05, 2012, 21:30:25
Upieczony chlebuś :)
Pychaaaa ;D
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek w Stycznia 05, 2012, 21:33:10
Ja bym nie czekał, taki ciepły jest najlepszy!
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Paweł w Stycznia 05, 2012, 21:44:28
Mniam.  :) A trzaśnij fotę przekroju chlebka o ile jeszcze jest.
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Stycznia 05, 2012, 22:29:22
Chlebuś jest pyszny :) Pochłonęliśmy prawie cały bochenek. Mniam ...

Przekrój wygląda tak:
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek w Stycznia 05, 2012, 22:44:20
Wstawianie takich zdjęć o tej godzinie powinno być zakazane, zrobiłem się jakiś głodny .... idę zobaczyć czy światło jest w lodówce :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Paweł w Stycznia 05, 2012, 22:56:50
Nio.  :) I teraz ludziska widzicie że warto piec chlebuś u siebie w domku. Rafał, dobra robota.  :)
Krzysiek, zjedz coś za mnie bo mi nie służy nocne jedzenie  ;D Aaaaa, w sumie....domowy chlebuś dziś upieczony jeszcze jest... ;) A to może tak kromusię o zwiekszonej szerokości z masełkiem...czemu nie.  ;)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek w Stycznia 05, 2012, 23:04:45
Taki chlebuś to tylko z masełkiem  :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Stycznia 05, 2012, 23:43:23
Nio.  :) Rafał, dobra robota.  :)

Dzięki Paweł :)


Taki chlebuś to tylko z masełkiem  :)

Właśnie tak został zjedzony :) A na śniadanko jest jeszcze jeden bochenek :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Stycznia 06, 2012, 10:12:36
Panowie smaka mi robicie. Chyba sama kiedyś stanę w kuchni i sobie upiekę 8)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Paweł w Stycznia 06, 2012, 11:23:38
Nio pięknie. Do czego to Rafał doszło żeby na śniadanie bochenkami się objadać a nie kilkoma kromusiami.  ;)
Ale człek wystarczająco się chemii nażarł sklepowej że na odtrutkę taki chlebuś jest wskazany.  :)
Anna - Stawaj w tej kuchni bo warto.  :) Pamiętaj odpowiednie składniki to podstawa i coś mocniejszego w razie...eeee nie ważne. ;)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Stycznia 06, 2012, 11:33:40
Paweł może i warto, ale jakoś zawsze lubiłam grzebać z tatą przy aucie, niż stać w kuchni przy garach. Jednak małymi kroczkami, jak mam chęć to coś upiekę, ostatnio piekłam szarlotkę i muszę przyznać, że była wyśmienita, więc możliwe że i chlebek upiekę ;D
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Stycznia 08, 2012, 22:10:52
ostatnio piekłam szarlotkę i muszę przyznać, że była wyśmienita, więc możliwe że i chlebek upiekę ;D
Uważaj bo Ci się spodoba. Pieczenie chlebusia mocno uzależnia  ;D
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Hudy w Stycznia 08, 2012, 22:41:05
Goscha, dawaj przepis na wydukanego chlebka  :D
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Stycznia 09, 2012, 10:46:34
Goscha, dawaj przepis na wydukanego chlebka  :D
Hudy, będziesz się odchudzał ?  :o
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Hudy w Stycznia 09, 2012, 10:49:03
Hehe, chyba nie potrzebuję :) Ale smaczny był  :D
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Stycznia 09, 2012, 10:51:27
Hehe, chyba nie potrzebuję :)
Tak mi się wdaje. Gdybyś się odchudzał, mógłbyś zrobić z siebie suszkę :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Hudy w Stycznia 09, 2012, 11:05:37
Mógłbyś zrobić z siebie suszkę :)
Czyli eksykat :D
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Stycznia 09, 2012, 11:06:57
ostatnio piekłam szarlotkę i muszę przyznać, że była wyśmienita, więc możliwe że i chlebek upiekę ;D
Uważaj bo Ci się spodoba. Pieczenie chlebusia mocno uzależnia  ;D
Nie szkodzi co najwyżej wyręczę mamusie :) niech sobie kobiecina odpocznie :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Ewa w Stycznia 09, 2012, 12:53:48
Do tego pieczenia chlebusia to zaganiam ją już od zeszłego roku, ale zawsze znajdzie sobie wymówkę >:(. Ale jak tak się tutaj pali to dziś będzie mieć okazję jak wrócę do domku, zaraz ją zagonię do roboty i jeszcze po upieczeniu będzie musiała Wam pokazać fotkę z efektu końcowego czyli upieczonego chlebusia  ;D
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Stycznia 09, 2012, 13:37:08
"Uderz w stół, a nożyce się odezwą" 8) Ty mnie lepiej Mamusiu nie strasz :P bo jeszcze z tego jakiś zakalec wyjdzie ;D jak się oczywiście postaram.
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Baśka w Stycznia 09, 2012, 15:52:06
Anna M, następnym razem to co poprawiam zaznaczę jakimś twarzowym kolorkiem i pogrubię :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Paweł w Stycznia 09, 2012, 15:56:32
Zauważyłem wcześniej tę radosną twórczość ortograficzną.  ;) A co pieczonego chlebusia to Anna, adres Ci podam jak upieczesz.  ;D
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Baśka w Stycznia 09, 2012, 16:02:31
Zauważyłem wcześniej tę radosną twórczość ortograficzną.  ;D
To czemu nie użyłeś przycisku zgłoś do moderatora? Mógłby ktoś wcześniej poprawić.
A wobec Ciebie też zastosuję powyższą groźbę :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Paweł w Stycznia 09, 2012, 16:07:55
Użycie tego przycisku zastosuję ew. przy totalnym naruszeniu zasad ważniejszych niż durne błędy ortograficzne.  ;D 
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Stycznia 09, 2012, 17:32:03
Poniżej link do fajnej stronki:

http://www.chleb.info.pl/
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Stycznia 09, 2012, 17:33:30
Jeszcze jeden:

http://kotlet.tv/kuchnia/przepisy-kulinarne/chleby
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Stycznia 09, 2012, 17:46:03
Ja również piekę chleb raz w tygodniu na naturalnym zakwasie, który sobie sam dokarmiam :) W sumie to piekę dwa rodzaje, jeden pszenno - żytni w proporcjach 60/40 ten chleb piekę w foremkach, a drugi bardziej pszenny :) dodaję tylko rozczyn z mąki żytniej który przygotowuję dzień wcześniej, na drugi dzień dodaję mąkę pszenną, wyrabiam rzucam na papier, aż wyrośnie i do piekarnika. Jest identyczny jak chleb wiejski.
Rozczyn robię również do pierwszego chleba, jak będę piekł w tę sobotę to napiszę relację i jeżeli chcecie to podam dokładny przepis.
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Stycznia 09, 2012, 18:56:33
jeżeli chcecie to podam dokładny przepis

Głupio się pytasz.  Pewnie, że chcemy :)

Dzięki za chlebowe linki. Będzie co czytać.
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Stycznia 09, 2012, 19:18:56
W sobotę zrobię pieczenie z fotorelacją.
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Paweł w Stycznia 09, 2012, 21:49:38
QAND oczywiście że każdy przepis wypróbowany na sobie jest tu mile widziany.  :)
Dodam jeno dla formalności że u nas maszyneria działa codziennie, znaczy codziennie chlebka brakuje więc pieczemy "na okrągło"  :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Stycznia 09, 2012, 21:52:41
Ja nie mam maszynki więc dlatego nie piekę codziennie, za dużo roboty :) a przepisy wrzucę.
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Paweł w Stycznia 09, 2012, 21:59:49
Ja nie mam maszynki więc dlatego nie piekę codziennie, za dużo roboty :) a przepisy wrzucę.
I to może być jeden z argumentów dla niewiernego Hudego.  ;)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Hudy w Stycznia 09, 2012, 22:03:25
I to może być jeden z argumentów dla niewiernego Hudego.  ;)
Ja też nie piekę codziennie :P
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Stycznia 10, 2012, 00:44:22
Dodam jeno dla formalności że u nas maszyneria działa codziennie, znaczy codziennie chlebka brakuje więc pieczemy "na okrągło"  :)

A mnie zarzucał, że wtrącamy bochenek na jedno posiedzenie. Jak widać u Was przerób własnego chlebka też jest nie mały  :P
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Paweł w Stycznia 10, 2012, 14:18:34
Nio widzisz Rafał jaka małpa ze mnie.  ;)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Stycznia 10, 2012, 15:02:38
Nio widzisz Rafał jaka małpa ze mnie.  ;)

Nie taki diabeł straszny jak go malują :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Stycznia 13, 2012, 17:56:23
Kolejny chlebuś się piecze :) Fotki wrzucę wieczorkiem.
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Stycznia 14, 2012, 00:13:11
Dzisiaj testowałem kolejną gotową mieszankę. Na zdjęciu poniżej są dwie mieszanki. Są identyczne poza jednym szczegółem. Jedna zawiera słonecznik a druga nie. Dzisiaj była ta bez słonecznika.
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Stycznia 14, 2012, 00:15:57
Chlebuś wyszedł przepyszny :) Piekł się trochę krócej niż było zalecane w przepisie ale dzięki temu skórka nie spiekła się tak bardzo.

Jak skosztowałem ten chlebuś, to przypomniały mi się smaki dzieciństwa :)

Upieczony wygląda tak.
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek w Stycznia 14, 2012, 00:19:23
Rafał, gdzie kupujesz tą mieszankę?
Może i ja spróbuję :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Stycznia 14, 2012, 00:25:17
Rafał, gdzie kupujesz tą mieszankę?

W Lidlu. Cena za 1 kg ok. 5 zł. Z jednego kilograma wychodzą dwa chleby.
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Paweł w Stycznia 14, 2012, 11:15:54
Mniamuśny chlebuś.  :) Dzisiaj też u nas się coś upiecze. Nie wiem ile nasza maszyneria wytrzyma bo codziennie piecze chlebki i insze ciasta.
Osobiście pieczemy czyt. wybieramy programy z lekko wypieczoną skórką z ukłonem na bardziej "blade "skórki. Ale to już kwestia gustu w rodzinie, raz tak raz siak, a za każdym razem chlebuś wychodzi tak jak powinien.  :) Więc Panie i Panowie, do dzieła.  :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek w Stycznia 14, 2012, 11:44:03
Rafał, dzięki za info. Zaraz idę na spacerek w stronę Lidla :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Uka w Stycznia 14, 2012, 13:18:03
http://www.bogutynmlyn.pl/go/_category/index.php?idc=6
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Stycznia 14, 2012, 14:11:31
Dzisiaj również ja zabrałem się za pieczenie chlebka, jest to chleb pszenny na zakwasie.

1. Dzień wcześniej przygotowałem rozczyn, wszystkie składniki poniżej wymieszać.
a. Zakwas od 150g do 200g
b. Mąka żytnia typ 750 - 150g
c. Woda 150g

2. Dzisiaj do przygotowanego rozczynu dzień wcześniej dodałem
a. Mąka pszenna typ 650 - 850g
b. Sól 30g
c. Drożdże suszone sypkie 3g - jak ktoś ma bardzo stary i mocny zakwas, nie musi dawać drożdży
d. Woda 450g

Wszystko wyrabiałem ręcznie do momentu aż ciasto odkleja  się od rąk, następnie podsypałem mąką, uformowałem kulkę i położyłem na blasze wyłożonej papierem do pieczenia na 2 godz. żeby wyrosło, po dwóch godzinach włożyłem do nagrzanego piekarnika do 250 stopni, po 15 min. skręciłem piekarnik na 180 stopni, w sumie chleb piekłem 1 godz. 15 min.

Jak mi się uda to powklejam zdjęcia.


Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Stycznia 14, 2012, 14:14:04
Zakwas
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Baśka w Stycznia 14, 2012, 14:20:35
Qand, a możesz podać przepis na sam zakwas?
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Stycznia 14, 2012, 14:34:46
To trochę trudne, łyżkę mąki żytniej typ 750 i trochę wody, mieszamy i trzymamy w 30 stopniach, codziennie trzeba dokarmiać łyżeczką tej samej mąki i łyżeczką wody, przez 5 dni trzeba trzymać w 30 stopniach żeby zaczął ładnie pracować, przynajmniej ja tak zrobiłem, oczywiście im mamy więcej zakwasu tym więcej go karmimy, ja jak mam gdzieś około szklanki zakwasu to dodaję łyżkę,  po pięciu dniach można trzymać w temperaturze pokojowej i codziennie karmić.

Im starszy zakwaś tym lepszy, zawsze kiedy pieczemy chleb to zostawiamy łyżkę zakwasu i karmimy od nowa, ale już nie trzeba trzymać w 30 stopniach.

Jeżeli ktoś ma jakieś porady co do zakwasu to zachęcam do napisania, może ja nie wszystko wiem na ten temat :)

A najlepszym sposobem jest wziąć od kogoś troszkę starego mocnego zakwasu i zacząć go dokarmiać, ja mam roczny :), jeżeli ktoś chcę to mogę się podzielić.
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Stycznia 14, 2012, 14:57:43
Przygotowanie rozczynu.
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Stycznia 14, 2012, 14:58:31
Zakwas
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Stycznia 14, 2012, 14:59:08
Zakwas cd.
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Stycznia 14, 2012, 14:59:50
Przygotowanie rozczynu
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Stycznia 14, 2012, 15:00:27
Przygotowanie rozczynu cd.
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Stycznia 14, 2012, 15:00:55
Rozczyn
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Stycznia 14, 2012, 15:01:31
Rozczyn na drugi dzień
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Stycznia 14, 2012, 15:02:37
Rozczyn + mąka + sól + drożdże
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Stycznia 14, 2012, 15:03:09
Rozczyn + mąka + sól + drożdże + woda
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Stycznia 14, 2012, 15:03:50
Wyrobione ciasto
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Stycznia 14, 2012, 15:04:21
Ciasto przygotowane do wyrośnięcia
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Stycznia 14, 2012, 15:05:39
Ciasto wyrośnięte po dwóch godzinach, może byś ponad dwie godziny, I WAŻNA INFORMACJA, JA DZISIAJ ZAPOMNIAŁEM, CHLEB PRZED WSADZENIEM DO PIEKARNIKA NALEŻY NACIĄĆ LUB ZROBIĆ 3 - 4 DZIUKI PALCEM ŻEBY CHLEB NIE POPĘKAŁ PODCZAS PIECZENIA.
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Stycznia 14, 2012, 15:06:22
Upieczony chlebek :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Stycznia 14, 2012, 15:07:59
I jeszcze drożdże które dodaję, przekrojony chlebek wkleję jak ostygnie :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Stycznia 14, 2012, 15:37:09
Przekrojony chlebek :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Stycznia 14, 2012, 15:38:09
Za tydzień upiekę pszenno żytni na zakwasie w foremkach, również się podzielę przepisem :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Uka w Stycznia 14, 2012, 16:47:04
Przepis na chlebuś smaczny, niewymagający wielkiego wkładu  pracy, dla osób nieposiadających maszyny do pieczenia chleba:
Porcja na 2 chleby.
Do miski wsypać 1 kg dowolnej mąki pszennej.
Dodać 2 torebki suszonych drożdży Oetkera, płaską łyżkę soli, 2 -3 łyżki otrąbków pszennych i 1 litr ciepłej wody (może być z kranu). Wszystko starannie wymieszać łyżką, chwilę mieszać aż będzie widać, że są  pęcherzyki i wszystko wlać do dwóch foremek posmarowanych grubo masłem i obsypanych otrąbkami pszennymi.  Zostawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu. UWAGA!  Nie może wyrosnąć za wysoko - najwyżej drugie tyle, ile ciasta.
 Piec w ttemp. 175 stopni 1 godz - 1 godz 15 minut. Sprawdzić patyczkiem do szaszłyków, czy dopieczone. Smacznego
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Hudy w Stycznia 14, 2012, 18:47:46
Qand, super ;)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek w Stycznia 14, 2012, 20:17:47
Qand, może głupie pytanie ale muszę je zadać, gdzie trzymasz ten zakwas, bo u mnie w domu za cholerę nie mam miejsca gdzie miałbym non stop 30 stopni?
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Stycznia 14, 2012, 20:24:44
Qand, super ;)

Dzięki  :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Stycznia 14, 2012, 20:31:55
Qand, może głupie pytanie ale muszę je zadać, gdzie trzymasz ten zakwas, bo u mnie w domu za cholerę nie mam miejsca gdzie miałbym non stop 30 stopni?

W piekarniku, jak się go lekko co jakiś czas podgrzewa, koło kaloryfera, nie musi być cały czas równe 30 stopni, bez przesady  :) ważne żeby zakwas miał ciepło  :) pisałem że to trudne  :) najlepiej wziąć od kogoś łyżeczkę dobrego zakwasu i problem z głowy, wystarczy trzymać w pokojowej temperaturze i dokarmiać codziennie.

Słyszałem również że można trzymać zakwas w lodówce jak się go nie używa i dokarmiać raz na tydzień, lub zamrozić na jakiś czas, potem odmrozić i powinien być dobry, ale nigdy tego nie robiłem.
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Stycznia 15, 2012, 01:02:08
QAND, chlebuś wygląda rewelacyjnie. Nawet nie chcę myśleć jak smakuje :)
Jak dla mnie pieczenie chleba na zakwasie to wyższa szkoła jazdy. Jak opanuję do perfekcji takie zwykłe, na samych drożdżach, foremkowe chlebusie to wtedy wezmę się za zakwas :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Stycznia 15, 2012, 11:57:52
Rafał to naprawdę nic trudnego, tylko trzeba dbać o zakwas, na początek bardzo chętnie podzielę się z tobą moim zakwasem, jak go będziesz karmił to zostanie ci na lata :) wrzucę niedługo kolejny przepis, a przy okazji jakiegoś spotkania pogadamy o pieczeniu chlebka na zakwasie.
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Paweł w Stycznia 15, 2012, 12:19:14
Qand, przyjrzałem się Twojemu dziełu, faktycznie wygląda mniamuśnie. Z tym zakwasem to faktycznie, trochę roboty i można zakwasów dostać od tylu ruchów w przepisie.  ;D Póki co lenistwo zwycięża i się za to jeszcze nie zabieram.
A kolejny chlebuś już się kończy piec i już pachnie... ;)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Stycznia 15, 2012, 13:01:44

A kolejny chlebuś już się kończy piec i już pachnie... ;)

Mój jest pyszny ale już wczorajszy  :) a ty za chwilkę będziesz miał ciepły chlebek, taki najlepszy  ;)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Stycznia 15, 2012, 13:42:42
przy okazji jakiegoś spotkania pogadamy o pieczeniu chlebka na zakwasie.
Bardzo chętnie :)

Póki co lenistwo zwycięża i się za to jeszcze nie zabieram.
Dobrze, że napisałeś "jeszcze" :D Z czasem jednak chęć przypomnienia sobie smaków z dzieciństwa zwycięży i weźmiesz się za chlebuś na zakwasie :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Paweł w Stycznia 15, 2012, 14:37:07
Taaa. Moje smaki z dzieciństwa to "wyprawy" rowerem składakiem 1.5 km do piekarni. Kolejka jak diabli, stało się tak ok 1.5 godziny bo chleb piekli "etapami". Kupowało się tak dwa bochenki chleba a do domu przywoziło się troszkę mniej bo po drodze "się urywało"  ;)
Podobnie było będąc na Kurpiach u rodzinki. Z kuzynką jechaliśmy na rowerach żwirówką do najbliższego gsu jakieś 5 km. i też się czekało. Powroty podobne z tym "urywaniem"  :)
W tym roku jest plan B czyli mazury. Po drodze jakby nie patrząc mam ukochane z wakacji moje Kurpie. Czyli moje wakacyjne strony. Ciotka mi obiecała że uruchomi piec i upiecze mi chlebuś taki swojski ichniejszy i zrobi masełko...Ooooo booogowie..... :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Stycznia 15, 2012, 15:26:43
i zrobi masełko...Ooooo booogowie..... :)

Co do masełka, jeżdżę co roku w Bieszczady, a dokładnie do miejscowości Werlas, tam zawsze kupuję swojskie robione masło w domowych gospodarstwach, przywożę więcej do domu i mrożę, ale już się skończyło  :(, smak niepowtarzalny, już nie mogę się doczekać kolejnego wyjazdu żeby poczuć ten smak  :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Paweł w Stycznia 15, 2012, 15:33:36
Ech. My "miastowe" to jednak tracimy pod wzg. żarłacznym.
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Stycznia 15, 2012, 15:48:48
Ja mieszkam na wsi  :) ale już od dawna nie mamy żadnych zwierzątek, oprócz psa i kota  :) kiedyś rodzice mieli zwierzaki, to i było mleko prosto od krowy  ;D swojskie sery, masło, jajka od swoich kurek i mięsko ze świnki, nawet był u nas piec chlebowy i piekli pyszne chlebki, niestety po remontach piec zniknął  :( teraz muszę się męczyć w piekarniku  :) ale wspomnienia po swojskich smakach zostały  :) tego się nie da zapomnieć.
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Stycznia 15, 2012, 16:32:56
Masełko, jajca, mleko mam na bieżąco jak jeździmy na wieś w nasze okolice czyli Ciężkowic :) Trafia się też czasami jakiś gdacz, taki łażący po podwórku i wtrącający robaczki.
Cholera, takie jedzenie bez chemii smakuje zupełnie inaczej. Ech ... wzięło mnie na wspominki.
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Hudy w Stycznia 17, 2012, 22:02:43
Zrobiłem dziś chlebuś, na który przepis znaleźć można w programie Karola Okrasy (http://www.tvp.pl/styl-zycia/kuchnia/smaki-czasu-z-karolem-okrasa/wideo/odc-40/5863048). Pychota  ::) Zresztą podobny kupuję w piekarni obok domu :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Stycznia 18, 2012, 00:21:59
Zrobiłem dziś chlebuś, na który przepis znaleźć można w programie Karola Okrasy
Wygląda mniamuśnie. Zwłaszcza z pasztetem z dziczyzny :) Mniam...
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Hudy w Stycznia 18, 2012, 07:06:17
Jak będę miał surowiec to i pasztet zrobię :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Stycznia 18, 2012, 07:17:14
Ciekawy chlebek, dużo składników, ja bym go zrobił na zakwasie, zamiast tych drożdży :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Stycznia 18, 2012, 21:58:14
Jak będę miał surowiec to i pasztet zrobię :)
To zrób go przed jakimś grzybowym spotkaniem. Nigdy nie jadłem pasztetu z dziczyzny a chętnie skosztuje :)

Wracając do tematu chlebusia, wczoraj piekłem chleb z kolejnej "Lidlowej" mieszanki. Tym razem chleb pszenno żytni ze słonecznikiem. Był przepyszny. Robiłem go trochę krócej niż w przepisie. W przepisie piecze się go w piekarniku na termoobiegu (200oC) przez 60 minut. Ja piekłem 45 minut. W zupełności wystarcza. Jak się piecze dłużej, skórka jest za mocno spieczona :(

Zdjęć nie będzie, bo cały chlebuś zeżarliśmy  8)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Paweł w Stycznia 18, 2012, 22:51:04
Ja wcinałem pasztet z dzika. Byłem u rodzinki w Szczytnie gdzie wujek od lat fruwa po ichniejszych lasach ze sztucerem na polowaniach.
Jadłem i jest to smak którego do końca życia się nie zapomina. Ech... :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Hudy w Stycznia 19, 2012, 10:45:50

To zrób go przed jakimś grzybowym spotkaniem. Nigdy nie jadłem pasztetu z dziczyzny a chętnie skosztuje :)

Na pewno coś przywiozę :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Stycznia 19, 2012, 19:16:36
Na pewno coś przywiozę :)
Trzymam Cię za słowo :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Stycznia 21, 2012, 12:57:01
Mój ojciec zrobił kiedyś pasztet z zająca który poszedł ze mną na czołowe :) był pyszny :) w ogóle potrawy z dziczyzny są pyszne :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Stycznia 21, 2012, 13:00:35
Dzisiaj piekę chlebek ale ten sam który opisałem tydzień temu, niestety nie miałem czasu żeby przygotować chlebek w foremkach który obiecałem, ze zdjęciami, ponieważ byłem w Poznani i późno wróciłem, może za tydzień się uda, dzisiaj wrzucę fotkę tego który upiekę :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Stycznia 22, 2012, 13:22:26
Wczorajszy chlebek :) niestety nie jest idealny ale bardzo pyszny, tym razem piekłem trochę dłużej, 1h 25min, skórka jest chrupiąca :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Stycznia 22, 2012, 22:44:08
Wczorajszy chlebek :) niestety nie jest idealny ale bardzo pyszny
Nie wygląd jest najważniejszy ale smak :) Mimo wszystko uważam, że Twój chlebuś wygląda bardzo apetycznie.
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Stycznia 23, 2012, 13:54:12
Rafał Dzięki :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Stycznia 29, 2012, 14:39:59
Wczoraj piekłem chleb pszenno - żytni i jak obiecałem podaję przepis na dwa chleby, ja piekłem trzy ponieważ tyle wchodzi mi do piekarnika a chętnych zawsze jest dużo :)

1. Dzień wcześniej przygotowałem rozczyn, wszystkie składniki poniżej wymieszać.
a. Zakwas 100g
b. Mąka żytnia typ 750 - 180g
c. Woda 170g

2. Do przygotowanego rozczynu dzień wcześniej dodałem
a. Mąka pszenna typ 650 - 500g
b. Mąka żytnia typ 750 - 300g
c. Sól 20g
d. Ziarna słonecznika 100g (można dodać ziarna dyni lub inne, jakie ktoś lubi)
e. Drożdże suszone sypkie 3,5g - jak ktoś ma bardzo stary i mocny zakwas, nie musi dawać drożdży
f. Woda 500g

Ciasto wyrabiam łyżką drewnianą przez minimum 5 minut, odstawiam na chwilkę i jeszcze raz wyrabiam kilka minut, po wyrobieniu odstawiam w ciepłe miejsce na 1 godzinę, po godzinie znowu wyrabiam żeby odgazować ciasto, przekładam do foremek (foremki można wyłożyć papierem do pieczenia żeby chleb się nie przykleił) ciasto w foremkach wygładzam łyżką (łyżkę moczę w wodzie żeby ciasto się nie przyklejało), odstawiam ponownie na 1 godzinę w ciepłe miejsce do wyrośnięcia, wkładam do nagrzanego piekarnika 250 stopni, po 10-15 minutach skręcam temperaturę na 180 stopni i w sumie piekę 1 godzinę 10 minut, jeżeli ktoś lubi bardziej chrupiący można piec dłużej :)

Smacznego :)

Poniżej fotki.

Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Stycznia 29, 2012, 14:42:08
Zakwas
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Stycznia 29, 2012, 14:42:54
Zakwas
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Stycznia 29, 2012, 14:44:07
Zakwas 100g + mąka żytnia typ 750 - 180g
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Stycznia 29, 2012, 14:45:15
Zakwas 100g + mąka żytnia typ 750 - 180g + woda 170g
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Stycznia 29, 2012, 14:46:08
Wymieszany zakwaś z mąką i wodą
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Stycznia 29, 2012, 14:47:34
Przygotowany rozczyn na drugi dzień
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Stycznia 29, 2012, 14:48:48
Rozczyn + składniki, jak w przepisie
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Stycznia 29, 2012, 14:49:45
Rozczyn + składniki + woda, jak w przepisie
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Stycznia 29, 2012, 14:50:24
Wyrobione ciasto
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Stycznia 29, 2012, 14:51:07
Ciasto w foremkach przed wyrośnięciem
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Stycznia 29, 2012, 14:52:38
Ciasto wyrośnięte, już w piekarniku :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Stycznia 29, 2012, 14:53:15
Ciepły chlebek :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Stycznia 29, 2012, 14:54:38
Chlebek :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Stycznia 29, 2012, 14:55:25
Jeszcze przekrojony :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Stycznia 29, 2012, 21:40:00
Jeszcze przekrojony :)
Pięknie wygląda :)
Zrobiłeś mi smaka na ciepły chlebuś. Moja Ciabatta już rośnie i za chwilę trafi do piekarnika ... mniam :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Paweł w Stycznia 29, 2012, 23:22:50
Nio zerknąłem. Psia kość, lezę po następne kromusie świeżego chlebusia.  ;)
Niestety nie na zakwasie a bo się jakoś jeszcze za to nie zabraliśmy. Ciekawe jaka róznica.  :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Stycznia 29, 2012, 23:28:07
Właśnie wyjąłem chlebuś z piekarnika ... ale zapach  :D
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Stycznia 30, 2012, 08:44:26
Co do zakwasu, robię testy :) trochę zamroziłem i trochę trzymam w lodówce, zobaczę co z tego będzie i na pewno podzielę się doświadczeniem :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Lutego 05, 2012, 21:38:28
Co się stało ??? nikt nie piecze chlebka ??? dlaczego się nikt nie chwali co upiekł ? :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Lutego 06, 2012, 18:51:11
Ja nie mam czym, więc siedzę cicho, ale próbowałam :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Lutego 06, 2012, 20:21:28
Ja nie mam czym, więc siedzę cicho, ale próbowałam :)

Nie masz piekarnika ?
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Lutego 06, 2012, 20:44:59
Piekarnik mam, ale nie mam czym się chwalić :D chlebuś próbowałam robić i upiec, ale jak na razie nici z tego :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Lutego 06, 2012, 20:53:10
Trzeba próbować, w końcu się uda :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Lutego 07, 2012, 19:35:41
Trzeba próbować, w końcu się uda :)
Na pewno się uda, tylko ostatnio coś czasu nie mam na nic :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Lutego 08, 2012, 09:04:29
Ferie się zaczynają :) trzeba zrobić sobie wolne i piec chlebek :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Paweł w Lutego 08, 2012, 10:35:13
Ferie się powoli kończą ale w Śląskim.  :)
A co do chlebusia to cóż chwilowo nowego napisać. Codziennie pieczemy chlebuś bo codziennie wcinamy świeżutki i mniamuśny. Łot szara codzienność.  ;)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Lutego 08, 2012, 16:05:54
Trzeba zacząć eksperymentować z nowymi chlebkami :) żeby się nie znudziło :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Lutego 14, 2012, 15:49:57
Próba kolejnej, gotowej mieszanki do wypieku domowego chleba. Mieszanka "Polskie młyny", chleb z dynią.
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Lutego 14, 2012, 15:54:55
Chleb upiekł się bez problemów. Zapach podczas pieczenia bardzo apetyczny.
Chlebuś dobry, ale bez żadnych rewelacji. Po prostu smaczny i tyle. Bardziej smakują mi Lidlowe mieszanki. Tamte chleby mają wyraźniejsze smaki :)

Upieczony chleb.
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Lutego 14, 2012, 15:55:18
Jeszcze przekrojony.
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Lutego 15, 2012, 18:22:30
Wgląda smacznie.
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Lutego 29, 2012, 19:36:27
Zakwas, pisałem wcześniej że sprawdzam czy można przechowywać zakwas w lodówce i dokarmiać raz w tygodniu, można robić tak wtedy kiedy nie pieczemy chleba i chcemy podtrzymać zakwaś, okazało się że można :) po wyciągnięciu zakwasu z lodówki dokarmiłem go i tak codziennie, po trzech dniach bardzo ładnie zaczął pracować, został mi jeszcze zakwas zamrożony, w przyszłym tygodniu sprawdzę.
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Marca 28, 2012, 17:16:36
Zakwas zamrożony, po kilku tygodniach wyciągnąłem zakwas z zamrażarki i jak w przypadku zakwasu trzymanego w lodówce codziennie dokarmiałem i czekałem na efekt, po trzech dniach zakwas zaczął ładnie pracować, czyli eksperymenty zakończone, zakwas można trzymać w lodówce i mrozić.
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Marca 31, 2012, 13:09:38
zakwas można trzymać w lodówce i mrozić
To dobre wiadomości. Pomału dojrzewam do pieczenia chlebka na zakwasie :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Paweł w Kwietnia 04, 2012, 12:55:25
A w domku codziennie nadal maszynka piecze dla nas chlebuś. Wytrzymała cholera bo wolnych dni nie ma.  :D
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Dziki B w Kwietnia 04, 2012, 23:34:15
zakwas można trzymać w lodówce i mrozić
To dobre wiadomości. Pomału dojrzewam do pieczenia chlebka na zakwasie :)

Rafał, jeśli pieczesz chleb to tylko żytni z niedużym dodatkiem mąki pszennej i tylko na zakwasie... Piekarnik w zupełności się sprawdza... W tamtym roku często go piekłem i muszę przyznać, że przypominał mi chleb z wczesnego dzieciństwa, gdy bywałem u babci na wsi... Chleb pieczony na drożdżach nie umywa się do chleba pieczonego na zakwasie... A pieczenie w "maszynkach" to faktycznie pójście na łatwiznę...  Jak się trochę pozbieram to wstawię zdjęcia takiego chleba i adres strony, która była mi pomocna...
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Kwietnia 04, 2012, 23:51:42
Irku, zgadzam się z Tobą, że chleb na zakwasie to zupełnie inna bajka. Ja po prostu muszę do tego dojrzeć. Na razie piekę w piekarniku z gotowych mieszanek albo z krupczatki ze słonecznikiem, dynią i otrębami. Na chleb na zakwasie też przyjdzie czas :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: QAND w Kwietnia 11, 2012, 22:26:31
Jeszcze jedna ważna sprawa, jeżeli pieczemy chleb na zakwasie to musicie być przygotowani na to że chleb nie będzie wyrośnięty nie wiadomo jak :) może być klapnięty, ale jak będą w nim pęcherzyki to znaczy że wyrósł, jedno jest pewne, na pewno będzie PYSZNY :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Kwietnia 12, 2012, 16:50:00
jedno jest pewne, na pewno będzie PYSZNY :)
Wygląd może i jest ważny ale najważniejszy jest smak :)
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Dziki B w Czerwca 03, 2012, 21:42:45
Rafał, jak tam postępy w pieczeniu żytniego chleba... ???
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Czerwca 05, 2012, 23:25:22
Jak na razie żadne :( Dopadł mnie permanentny brak czasu ...
Tytuł: Odp: Pieczemy chlebuś pachnący :)
Wiadomość wysłana przez: Dziki B w Czerwca 12, 2012, 20:39:17
No tak brak czasu to zmora XXI wieku, chyba większość z nas wie coś o tym, niestety... :(

A przepyszny chleb żytni czeka na swego "piekarza"... ;)