Paweł może i warto, ale jakoś zawsze lubiłam grzebać z tatą przy aucie, niż stać w kuchni przy garach. Jednak małymi kroczkami, jak mam chęć to coś upiekę, ostatnio piekłam szarlotkę i muszę przyznać, że była wyśmienita, więc możliwe że i chlebek upiekę